Mam koleżankę, która jest ode mnie starsza o całe 2 godziny i 20 minut - pozdrawiam Cię Kasiu :). Nasze mamy poznały się w szpitalu, potem razem chodziłyśmy do przedszkola, następnie do klasy I i jeszcze II i III. Jednak nigdy nie udało nam się razem obchodzić urodzin, nie zdmuchiwałyśmy razem świeczek, żałować nie żałuję, chociaż może jednak trochę... Zawsze fajnie mieć wspomnienia z takich wspólnych urodzin:)
Możliwość wspólnych urodzin zdarzyła się za to Amelce i Blance. I dlatego był jeden tort, ale jak dwa. Jedne urodziny, ale dwie jubilatki:)
Środek to czekoladowe ciasto przełożone masą milky way z kawałkami gorzkiej i mlecznej czekolady.
Ciasto czekoladowe pieczone w tortownicy o średnicy 28 cm:
Do garnka włożyć i raz zagotować:
- 2 kostki masła/margaryny
- 8 łyżek kakao
- 8-10 łyżek mleka
- 1 1/5 szklanki cukru (ew. 2 szkl. jak chcecie słodsze)
Ostudzić, dodać:
- 8 żółtek
- 2 cukry waniliowe
- 4 łyżki proszku do pieczenia
- 3 szkl. mąki pszennej
Wymieszać i dodać pianę ubitą z 8 białek - wymieszać.
Przelać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą (lub kaszą manną) foremki .
Piec ok. 40-50 min. w 200 stopniach C.
Do garnka włożyć i raz zagotować:
- 2 kostki masła/margaryny
- 8 łyżek kakao
- 8-10 łyżek mleka
- 1 1/5 szklanki cukru (ew. 2 szkl. jak chcecie słodsze)
Ostudzić, dodać:
- 8 żółtek
- 2 cukry waniliowe
- 4 łyżki proszku do pieczenia
- 3 szkl. mąki pszennej
Wymieszać i dodać pianę ubitą z 8 białek - wymieszać.
Przelać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą (lub kaszą manną) foremki .
Piec ok. 40-50 min. w 200 stopniach C.
Masa milky way:
- 1,5 szklanki mleka
- 3/4 szklanki cukru
- 50 g cukru waniliowego
- 3 kostki masła/margaryny
- ok. 8 szklanek mleka w proszku pełnego
Mleko zagotować z cukrem i cukrem waniliowym, ostudzić. Masło/margarynę utrzeć, powoli dodawać wystudzone mleko z cukrem, dalej ucierając. Wsypać przesiane mleko w proszku i ucierać do gładkości.
- 1,5 szklanki mleka
- 3/4 szklanki cukru
- 50 g cukru waniliowego
- 3 kostki masła/margaryny
- ok. 8 szklanek mleka w proszku pełnego
Mleko zagotować z cukrem i cukrem waniliowym, ostudzić. Masło/margarynę utrzeć, powoli dodawać wystudzone mleko z cukrem, dalej ucierając. Wsypać przesiane mleko w proszku i ucierać do gładkości.
Pięknie wygląda
OdpowiedzUsuńTort cudo.
OdpowiedzUsuńWlasnie wystawilem moja piewsza przygode z lepieniem tortu na mojego bloga ,hihi.
Czy ta masa milki way to ta ,ktora jest walkowana i nakladana na tort ,czy nie zdradzasz receptury masy ? :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe! chciałabym dostać taki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że dla tak miłych jubilatek pracowało się bardzo przyjemnie nad tym tortem:)
Danielu, masą way way jest przełożone ciasto, a na wierzchu jest lukier plastyczny, na który przepisów w necie mnóstwo, więc tajemnicy nie ma, chociaż ja lubię ten kupny:)
A tak btw, tort z bałwankami - świetnie zimowy:)
Świetny tort! I cuż za zbieg okoliczności, małe kuzynki mojego męża Blaka i Amelka w najbliższych dniach kończą 2 latka:p
OdpowiedzUsuńPerfekcja - to słowo nawet w połowie nie okresla tego wyrobu.. cudowne!:)
OdpowiedzUsuńpo prostu idealne, nie wiem jak Ci się to udaje, takiego bym nie dała rady zrobić w życiu.
OdpowiedzUsuń