angry birds dla Pawełka

Każde pokolenie ma swoją kultową grę. Chociaż patrząc na graczy "Ptaszków", śmiało mogę stwierdzić, że to nie jest jednopokoleniowa gra, bo graja w nią i starzy i młodzi, i grubi, i chudzi, i blondyni, i szatyni... w dwóch słowach: prawie wszyscy:)

Ja też ją lubię, moje dzieci również i nawet są lepsze ode mnie (ale w końcu to dzieci, a dzieci gry rozpracowują bardzo szybko:)) Nawet zawody na tablecie samsunga urządzamy i powiem Wam, że na tablecie przynajmniej wszystko dokładnie widać i nie da się tak łatwo zasłaniać i oszukiwać:)