niedziela, 13 czerwca 2010

mrówka w mrowisku:)


Nawet nie wiecie jak super jest mieć takiego męża jak P. i taką siostrę jak kawa:)
Mąż jest najlepszym mężem na świecie, najukochańszym i tylko moim, zna mnie na wylot, myślimy to samo, często mówimy nawet to samo w tym samym czasie:)
Kawa jest siostrą, bez której nie wyobrażam sobie siebie, pociesza, rozśmiesza i zawsze można na Nią liczyć:)
Na swoje urodziny dostałam tort z mrówką, pomysł męża i kawy:) Wykonanie kawy:)
Tort smakował obłędnie - orzechowe ciasto przełożone masą marcepanową - pyszne! - przepis znajdziecie tutaj na blogu kawy. Polecam!

3 komentarze:

  1. szkoda że nie dotarliśmy :( no dla takiego tortu byśmy urlopik skrócili :))
    mniam, mniam////paula

    OdpowiedzUsuń
  2. a szkoda, szkoda:)
    pyszny był:)))
    ale jeszcze nie raz się zobaczymy i nie raz coś ukręcimy pysznego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Too jest kopiec kreta:):)
    A przepraszam, mrowisko.

    Bardzo realistyczne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny:)