Kwiaty dla ślicznej Karoliny:)
Lubię torty, które przełamują stereotypy tortów komunijnych:)
Środek to czekoladowe ciasto przełożone masą milky way i dodatkowo masą krówkową.
Przepis na ciasto i masę się powtarza, więc wklejam je
tutaj, masę krówkową wykorzystałam z puszki:)
Przepiękny :)
OdpowiedzUsuńflusso, bardzo mi miło:)
OdpowiedzUsuńMrufkozet :-) zakochałam sie w twoich Tortach! Sa wspaniałe! Nawet mi sie zamarzyło też taki kiedyś mieć. Torty w wersjach 'świnki' przeurocze, nie wspominając o Hello-Kity. Bardz, bardzo fajnie się ogląda takie perełki, aż weselej na sercu!
OdpowiedzUsuńBetelgeze, cieszę się, że mogłam wpłynąć na Twój pozytywny nastrój, mam nadzieję, że będziesz zaglądać:)
OdpowiedzUsuńP.S. Twoje zdjęcia są cudne, zazdroszczę oka i talentu, moje niespełnione marzenie, to w końcu nauczyć się robić porządne zdjęcia, może kiedyś mi się to uda:)
Nie było mnie jakiś czas, a tu tyle nowych tortów, wszystkie piękne!! Ale ten najbardziej przypadł mi do gustu z tych komunijnych, pewnie dlatego, że jest nietypowy, bo wszystkie są dopracowane i cudne!!
OdpowiedzUsuńOoooo, dopiero odkryłam nasz tort :) To jeszcze dodam, że wzbudził niemałą sensację :) Był przepiękny! I pyszny!!!!
OdpowiedzUsuńKasiu, cieszę się i polecam się na przyszłość:)))
OdpowiedzUsuń