Inspiracją tego tortu był urlop - niestety nie mój:) - ale okazało się, że zrozumiałam, "co pomysłodawca chciał przez to powiedzieć":)
Środek to czekoladowe ciasto przełożone na przemian masami: czekoladową i chałwową.
Upiekłam dwa czekoladowe ciasta w kwadratowej foremce o boku 24 cm. Na jedno ciasto potrzebowałam:
- 1 1/4 kostkę masła/margaryny
- 6 łyżek kakao
- 6 łyżek mleka
- 1 szkl. cukru (kto lubi bardziej słodkie ciasto może dać 1 1/5 szkl.)
Ostudzić, dodać:
- 6 żółtek
- cukier waniliowy
- 3 łyżki proszku do pieczenia
- 2 1/4 szkl. mąki pszennej
Wymieszać i dodać pianę ubitą z 6 białek - wymieszać.
Przelać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą (lub kaszą manną) foremki (ja wyłożyłam papierem)
Piec ok. 40-50 min. w 200 stopniach C.
Masa czekoladowa (znana z tortu andaluzja, przy tym torcie zrobiłam podwójną porcję):
- 250 g gorzkiej czekolady (zawartość kakao około 60%)
- 100 g śmietany kremówki (30%)
- 80 g masła, w temperaturze pokojowej
- 100 g ubitej śmietany kremówki (30%)
Czekoladę posiekać, włożyć do rondelka. Zagotować kremowkę, nie doprowadzając jej do wrzenia (100 g) i wylać na czekoladę. Odczekać 30 sekund i dokładnie wymieszać. Powinna powstać gładka, czekoladowa masa. Jeżeli tak się nie stanie, można dodać trochę więcej gorącej kremówki lub delikatnie podgrzać całość. Odstawić do lodówki, żeby masa zgęstniała. Podgrzać w kąpieli wodnej (krem nie może być zbyt gorący, a co za tym idzie, lejący się) (ja nie wstawiałam do lodówki, po prostu schłodziłam i postępowałam jak dalej w przepisie) Masło zmiksować na puszystą masę. Dodać podgrzaną masę czekoladową i zmiksować tak, żeby powstał puszysty krem. Na końcu dodać ubitą kremówkę. Wymieszać.
Masa chałwowa:
250 g masła/margaryny
250 - 300 g chałwy
Ubić mikserem na gładką i puszystą masę. Przełożyć wystudzone i nasączone ciasto.
Pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńTen tort jest fantastyczny! Zresztą jak wszystkie Twoje torty.
OdpowiedzUsuńOj ile bym dała żeby dostać taki na urodziny ;)
Pozdrawiam.
a dekoracja.? jak robisz dekoracje? z masy marcepanowej, tak? No bo dla mnie to arcydzielo..a te ludziki?
OdpowiedzUsuńpiękny!!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem,robisz przepiękne torty,aż dech zapiera:)Ukłony przed tobą składam ...coś pięknego z przyjemnością będę do ciebie zaglądała:)
OdpowiedzUsuńAle fajny, sielankowy klimat tego tortu. Jakoś nie mogę się połapać jak z dwóch kwadratów ciasta powstało 5 pięter tortu...
OdpowiedzUsuńMrufko rewelacja! Przepiękna rewelacja!
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie za wszystkie miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńi spieszę z odpowiedziami:
- smacznydom - dekoracje robię z lukru plastycznego zwanego też masą cukrową, ludziki też są z lukru
- OlaCruz - oba kwadraty przekroiłam na 4 warstwy (no, ta czwarta była mocno naciągana, ale z niej wycięłam te najmniejsze górne warstwy), każde piętro to dwie warstwy ciasta, górne warstwy to był blat ciasta przecięty na pół, czyli wg mojej pokręconej matematyki - wystarczyło i jeszcze zostały skrawki dla dzieci:)
Mrófkozet jestem zafascynowana tortami twoimi i Twojej siostry ....są po prostu obłędne:). mam pytanie jak udaje ci się tak pieknie i równo obłozyć tort masą cukrową? Pytam bo mi sę zawszejakies zakładki na bokach robią. moze używasz kupnej masy, a ona jest bardziej plastyczna niż swojska, a może masz jakiś sposónb na te zakładki:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń@Mrufkozet, tort jak zwykle piękny. Fajnie by było, gdybyś umieściła posta z dokładnymi instrukcjami na temat masy lukrowej, barwników i wykonania jakiejś figurki. Tobie wydaje się to zapewne łatwe i proste, ale ja na przykład nigdy nie robiłam takiej masy i chętnie skorzystałabym z porad osoby, która zajmuje się tym na co dzień. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudny! Gratuluję pomysłu i talentu :)
OdpowiedzUsuńTort wygląda wspaniale. Zachwycam się Twoimi tortami, za każdym razem jest on inaczej przyzdobiony. Chciałabym, żeby dla mnie też ktoś zrobił taki specjalny tort.
OdpowiedzUsuńBarbara, wciąż mam w planach taką foto-instrukcję, jednak zawsze rąk do fotografowania brakuje:) ale w końcu z kawą się zgramy i sfotografujemy etapy naszej pracy
OdpowiedzUsuńod-kuchni, dziękuję:)
Avelina, dziękuję za miłe słowa:) nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś i Ty dostała taki tort:)
jolanto, najczęściej używam kupnej masy, jednak lepiej się z nią pracuje, a boki tortu najpierw wygładzam rękami i układam, żeby było gładko, a potem wygładzam packą cukierniczą
OdpowiedzUsuńjak pisałam, z kawą się zbierzemy i będziemy fotografować naszą pracę, bo samej trudno robić i tort i zdjęcia:)
Na ile wczesniej trzebas upiec tort?
OdpowiedzUsuń